Przejdź do głównej zawartości

Lotniarka

Wciąż pomykasz jak obłok
gnany wiatrem słonecznym
Czy tam łatwiej rozwikłać 
dylematy serdeczne?

Już się księżyc knajacki
czai z kosą za chmurą
już kogucik na wieży
pieje zachód purpurą
i w podwórkach półsenne
gołębniki gruchają

Gdzie ogniska żarnowców
cisza pali wśród pól
w hamak ramion bezpieczny
jak dmuchawiec mi sfruń