Nim zaśniesz
zapal choć kaganek
przed świętym obrazem
nocy pierwszej
z której wszystkie noce
swój początek wzięły
Nim zaśniesz
zmów pacierz
za gwiazd
wirujące trwanie
za Ziemi lot bezpieczny
po elipsach czasu
a kiedy świtać zacznie
cień z czoła odgarnij
niech się stanie światło
niech wrzeciona ptaków
ze świetlistej przędzy
pogodny dzień tkają