Świat istnieje
dopóki świadomość się tli
dopóki jest łączność
w przewodach nerwów
dopóki baterie się nie wyczerpią
w mózgu w sercu
a dusza
ten haust boskości
też się ulotni
jak dym z komina
na cztery wiatry
nieskończoności
co sama w sobie trwa
choć mija